wtorek, 24 września 2013

Rozdział 13

Wyszłam z pokoju blondyna i poszłam na poddasze. Tamten pokój był zawsze zamknięty na klucz, który miałam tylko ja. Otworzyłam drzwi i weszłam do mojego królestwa. Rozpakowałam się szybko, ponieważ nie brałam ze Sobą dużo rzeczy.
Dużo ciuchów miałam tutaj. Po godzinie byłam już gotowa i postanowiłam zadzwonić do Ed'a. Po kilku sygnałach odebrał

~Rozmowa z Ed'em~

M: Hej.
E: Meg. Jak ja dawno z Tobą rozmawiałem.
M: Nie przesadzaj. Tylko trzy miesiące temu.
E: No właśnie. To dla mnie wieczność. Ale nie rozmawiajmy o tym tylko opowiadaj co u Ciebie.
M: Nic ciekawego oprócz tego, że One Direction chodzi do mojej szkoły. Niall, Liam i Zayn ze mną do klasy. I takie tam. Ale nie po to dzwonię. Słyszałam, że jesteś w Hiszpanii. Mam nadzieję, że przyjedziesz do mojego domu.
E: Ale jak? Przecież ty w Londynie jesteś.
M: I tu się mylisz. Przyjechałam dzisiaj razem z Niall'em. Jest tutaj też Joe, Nick i Kevin.
E: Serio? To może zaraz do was wpadnę.
M: Okej to czekam. Do zobaczenia.
E: Pa.

~Koniec Rozmowy~

*Oczami Niall'a*

Pokój Niall'a
Kiedy Meg wyszła z pokoju zająłem się rozpakowywaniem walizek. Po 30 minutach wszystko się znalazło w szafkach. Wyjąłem z torby jeszcze laptop, który od razu włączyłem. Położyłem go na łóżko, a sam na chwilę poszedłem do łazienki. Kiedy z niej wyszedłem zauważyłem, że dzwoni do mnie Zayn.

~Rozmowa na Skype'ie~

Z: Siema stary.
N: Hej.
H: Jak tam w Hiszpanii?
N: Świetnie. Poznałem trzech kuzynów Meg i Alex.
Lo: Serio? A kim są.
N: A tego wam nie powiem, bo obiecałem.
Lo: No Niallerku. Prooooszę.
N: Nie.
K: A jak tam Meg?
N: Poszła do swojego pokoju. Mam Go jutro zobaczyć, bo dzisiaj musi posprzątać.
K: Ale, który pokój ten na poddaszu czy na piętrze.
N: Na poddaszu. A czemu pytasz?
K: Bo nikt oprócz mnie, Alex i ich rodziców tam nie był.
N: Widzisz ma się ten urok.
Rozmawiałem z nimi tak jeszcze przez pół godziny kiedy usłyszałem wołanie Meg: "Niall chodź na dół! Musisz kogoś poznać!"
N: Wybaczcie, ale Meg mnie woła.
Z: Idź, tylko macie być grzeczni przez ten miesiąć.
N: Spadaj Malik. Może uda mi się ją przekonać, żebyście przyjechali tutaj.
H: Pamiętaj trzymamy Cię za słowo.
N: Spoko. A teraz pa.
W: Pa!

~Koniec Rozmowy~

Rozłączyłem się i wyszłem z pokoju. Skierowałem się w stronę schodów prowadzących na dół. Usłyszałem śmiechy dochodzące z salonu. Kiedy tam weszłem totalnie mnie zamurowało. Na kanapie obok Meg siedział Ed!!!
N: Ed!
E: Niall miło cię widzieć.
N: Ale co ty tutaj robisz?
M: Co mój kuzyn mnie nie może odwiedzić?
N: On jest twoim kuzynem?
M: Tak.
N: Meg mam pytanie. Mogą przyjechać do nas wszyscy z Londynu.
M: Jasne, ale dopiero za 5 dni. Ja w tym czasie będę musiała coś załatwić w Australii i jutro jadę. Pamiętaj, żeby się nie wygadać kim są moi kuzynii. A teraz wybaczcie idę dopakować rzeczy i się wyspać.
N: Znowu uciekasz?
M: Po prostu muszę pewną sprawę załatwić.
N: Eh. Niech będzie.
M: Pa chłopaki. Do zobaczenia za 5 dni.
Ciekawe po co ona tam jedzie.

*Oczami Meg*

Szkoda, że jadę znowu gdzie indziej. Ale muszę wreszcie załatwić pewną rzecz, którą przekładam od ponad pół roku. Strasznie skomplikowane to wszystko. W dodatku za 5 dni znajdą się w tym domu wszyscy. Ciekawe czy Liam przyjedzie. Nie Meg nie myśl o nim po tym jak Cię potraktował. Ale ja nie mogę nie mysleć, ja Go chyba... kocham. Nie nie powiedziałam tego.
Moje myśli cały czas krążyły wokół niego. Spakowałam do bagażu podręcznego kilka najpotrzebniejszych rzeczy. Włączyłam laptopa i zarezerwowałam bilet do Australii na rano. Dziwicie się po co tam lecę. Ale tego dowiecie się w swoim czasie. Wyłączyłam laptop, z szafy zabrałam piżamę i poszłam wziąć prysznic w mojej łazience. Odświeżona położyłam się w łóżku i odpłynęłam do krainy Morfeusza.

*Oczami Niall'a*

Kiedy dowiedziałem się, że Meg wyjeżdża do Australii od razu postanowiłem dowiedzieć się od Kate i Alex czy czegoś nie wiedzą. 
result-thumb
Od razu poszedłem do swojego pokoju. Włączyłem laptopa i czekałem na nie. Po chwili zauważyłem, że jest dostępna więc do niej zadzwoniłem. Odebrała od razu. No tak oczywiście wszyscy też tam musieli być.
A: Niall co się stało?
N: Niech wszyscy oprócz Ciebie i Kate wyjdą. Chyba jako jedyne będziecie wiedzieć o co chodzi.
A: Wszyscy wynocha z mojego pokoju!
H: Niech wam będzie, ale i tak się dowiemy wszystkiego.
Lo: Niall pozdrów Meg.
N: Nie ma sprawy. A z wami później pogadam.
H: Okej! - Chłopaki wyszli, a Alex została sama z Kate.
K: Niall o co chodzi?
N: Ja chciałbym wiedzieć po co Meg może jechać do Australii.
A: DO AUSTRALII?!?!
N: Tak. Wiesz dlaczego?
K: Niall to trochę skomplikowane. Znasz na pewno Cody'iego Simpsona.
N: Tak.
A: Ponad pół roku temu byłyśmy z rodzicami w Australii i ona go tam poznała. Po tygodniu zostali parą, ale jak mieliśmy wyjeżdżać on jej powiedział, że nic z tego nie będzie.
N: Ale czego mi o tym nie powiedziała? W dodatku czy ona nie była wtedy z Jake'iem.
A: Po prostu nie chciała Cię martwić. I on po miesiącu zadzwonił do niej i powiedział, że to był wielki błąd co zrobił. Że chce do niej wrócić i dał jej czas na przemyślenie tego. Była z Jake'iem, bo Go kochała, ale i Cody nie był obojętny.
K: Mam nadzieję, że do niego nie wróci.
N: Mi się wydaje, że może to zrobić, żeby Liam był bardziej o nią zazdrosny.
A: Ej jak się pogodzą to On tutaj przyjedzie razem z nią.
N: Trzeba coś poradzić na to.
K: Niall ona i tak się nas nie posłucha. Dlatego musismy dać jej czas. Pamiętaj nie mów nic chłopakom.
N: Nie mam nawet zamiaru. A teraz muszę kończyć, bo z chłopakami chcę jeszcze chwile pogadać. Do zobaczenia za 5 dni.
A, K: Pa.

Rozłączyłem się, bo Harry cały czas pisał, że czekają na mnie. Zadzwoniłem do nich i zaczęliśmy rozmawiać. Chcieli dowiedzieć się o czym rozmawiałem z Kate i Al, jednak ja dotrzymuję słowa i nic nie powiedziałem  Po 2 godzinach rozmowy rozłączyłem się. Wziąłem prysznic i odpłynąłem w objęcia Morfeusza.
_____
Okej to jest rozdział. ;3 Jak myślicie Meg pogodzi się z Cody'im + mogę wam powiedzieć, że kogoś tam spotka ;3


Ed Sheeran - kuzyn Meg i Alex. Przyjaciel całego zespołu One Direction.

3 komentarze:

  1. Od dzisiaj zaczęłam czytać twojego bloga. Bardzo mi się podoba <3

    OdpowiedzUsuń
  2. Następny pojawi się dziś lub dopiero jutro, ponieważ mam dużo nauki i nie mam czasu siedzieć przed komputerem ;c

    OdpowiedzUsuń

Skomentuj. Dla Ciebie to chwila. Dla mnie wiele radości <3